Cześć !
Dziś bardzo krótki, ale mam nadzieję, że przydatny post. Chcę się z Wami podzielić sposobem na piękne i wzmocnione rzęsy.
3 miesiące temu skończył mi się plyn micelarny do demakijażu oczu. Musiałam czymś zmyć tusz do rzęs i sięgnęłam po olej, który miałam pod ręką, a mowa o oleju kokosowym. Bardzo delikatnie i skutecznie zmywa makijaż oczu przy czym absolutnie ich nie podrażnia. Po 3 miesiącach stosowania pomyślalam ''Nie tylko zmywa makijaż, ale również wzmacnia moje rzęsy.'' Są wzmocnione i ładniejsze.. Urosły !
Mam nadzieję, że ten sposób okaże się przydatny. :)
Hmm...kto by pomyślał :) lecę po olejek!
OdpowiedzUsuńDzięki. Na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńU nas w domu ludowym niemalże sposobem jest zmywanie makijażu kremem nivea :D Olejkiem nigdy nie próbowałam, chyba trochę bałabym się, że napakuję go sobie do oka. Może kiedyś się przekonam. :D
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o tym. Trzeba wypróbować :).
OdpowiedzUsuńkilka razy zmywałam makijaż olejkiem kokosowym wymieszanym z olejem rycynowym ;) Świetne połączenie
OdpowiedzUsuńSposób dobry i wzmacnia rzęsy, ale przeszkadza mi nieco efekt ''zamglonego'' oka jaki powoduje ;)
OdpowiedzUsuńZ tym sie zgodze. Dla mnie bylo to na tyle uciążliwe ze z tego zrezygnowałam mimo ze stosowałam całkiem dlugo. Nabawiłam sie zapalenia spojówek i w ogóle piekły mnie oczy. :(
UsuńO właśnie! Zamglone oko. Nie wiedziałam jak to napisać. Również ten efekt mi przeszkadzał.
Usuńja używam teraz arganowego, wcześniej olej z czarnuszki i też zaobserwowałam że rzęsy mam mocniejsze i dłuższe
OdpowiedzUsuńciekawy sposób , akurat mam olej kokosowy więc muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:) pozdrawiam
słyszałam o tym, ale jakoś nie umiem się przestawić na zmywanie twarzy olejami
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tym, ale jakoś nie umiem się przestawić na zmywanie twarzy olejami
OdpowiedzUsuńolejowi kokosowemu dam jeszcze jedna szanse, jak się nie sprawdzi to zawsze można usmażyć na nim jajko sadzone;)
OdpowiedzUsuńOo, chyba musze zainwestować. Nie chodzi mi juz o rzęsy, bo swoje mam gęste i długie, ale o to, ze jest delikatny i nie podrażnia ;)
OdpowiedzUsuńSZKODA, ZE NIE ZROBILAS EFEKTU PRZED I PO :d
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam że działa olej na demakijaż :O jednak ja używam zwykłego mleczka, na noc smaruję rzęsy olejkiem rycynowym ;) też urosły :)
OdpowiedzUsuńFajny sposób, już dawno myślałam, że demakijaż olejem może fajnie wpłynąć na rzęsy, ale ja wciąż się boję, że dostanie się do oczu i nie wiem, co wtedy będzie :(
OdpowiedzUsuńProdukty do demakijażu też mogą wpaść do oczu. Myślę, że naturalny olej nie zrobi Ci krzywdy ;)
UsuńMyślę, że naturalny olej może całkiem nieźle uczulić - wyżej znajdziesz przykład dziewczyny, która dorobiła się zapalenia spojówek.
Usuńsama często tak robię bo przecież np w dwufazowych też jest faza olejowa i wodna i wszystko ładnie puszcza nawet wodoodporny ;)
OdpowiedzUsuńZawsze tak zmywam xD.
OdpowiedzUsuńO proszę,jednak zastosowanie olejków jest wszechstronne :)
OdpowiedzUsuńJak tylko wykończę wszystkie specyfiki do demakijażu które posiadam to sprawdzę tą metodę :) Myślisz że olej makadamia nada się do tego?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie sie przyda :)! Na mojej lepetynie olej kokosowy srednio sie spisuje, wiec sprobuje go zuzyc w ten sposob ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za pomysł ;) Chociaż puki co mam jeszcze moją odżywkę, ale na przyszłość się przyda.
OdpowiedzUsuńNie wpadłabym na to! Muszę koniecznie kiedyś wypróbować:)
OdpowiedzUsuńto już wiem co muszę kupić !
OdpowiedzUsuńFajny sposób :) Warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńCzas przetestować :). Mam nadzieję, że u mnie ta metoda też się sprawdzi!
OdpowiedzUsuńleży sobie nie używany, więc zobaczymy :D
OdpowiedzUsuńDla mnie świetnym sposobem po standardowym demakijażu jest wmasowanie w skórę twarzy olejku arganowego- bez pomijania okolic oczu, wtedy skupiam się na rzęsach:-) po czasie można zauważyć wzmocnienie oraz większą elastyczność rzęs (co pozytywnie wpływa na tuszowanie rzęs) :-)
OdpowiedzUsuńto super ;) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńHmm...
OdpowiedzUsuńJa jak zmywam tylko oliwką BD lub BDFM to jest tak jakoś sucho i muszę dać na wacik troszkę wody xd
Ja codziennie nakładam olej kokosowy na rzęsy szczotką do pielęgnacji rzęs. Jeszcze nawet miesiąc nie minął, więc o efektach dużo powiedzieć nie mogę, ale mam nadzieje, że rzęsy choć trochę urosną :)
OdpowiedzUsuńhttp://tested--cosmetics.blogspot.com,
Pozdrawiam! :)